„Polityka wasza-bieda nasza” – pod takich hasłem we wszystkich miastach wojewódzkich w środę 25 ma-ja odbyły się protesty zorganizowane przez NSZZ „Solidarność”. W 16 akcjach uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy związkowców. W Warszawie protestujących powitał Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. przypomniał główne postulaty związku: podniesienie płacy minimalnej, obniżenie akcyzy na paliwa, wsparcie dla najuboższych i walkę z bezrobociem. Podkreślił, że postulaty „S” dotyczą tych, którym dzisiaj żyje się w Polsce najtrudniej. – Premier Tusk mówił, że kryzys nie zajrzy do kieszeni najbiedniejszych, a z drugiej strony rząd zamraża progi dochodowe uprawniające do pomocy społecznej i pozbawia pomocy tych najsłabszych – mówił. Przewodniczący apelował również o poparcie obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej w sprawie płacy minimalnej. – Gdy-byśmy słuchali pracodawców, to płaca minimalna byłaby dzisiaj na poziomie 700 zł. Jeśli w Polsce jest wzrost gospodarczy, to chcemy, żeby płaca była uniezależniona od decyzji  polityków i szybko wzrosła do 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia – przekonywał. Przewodniczący zapowiedział również kontynuację protestów w czerwcu, gdy Polska będzie obejmowała  unijną prezydencję, i jesienią. – Pokażmy, że Polska to nie jest kraj miodem i mlekiem płynący. Pokażmy,że jesteśmy silni. Tylko przed silnymi otwierają się drzwi do negocjacji –  stwierdził na koniec wystąpienia szef „Solidarności”.  W Rzeszowie w manifestacji uczestniczyło około 2 tys. związkowców  w tym związkowcy z T.C. Dębica SA., przypomniało premierowi Tuskowi wyborczej obietnice. „Wszystkim będzie  żyło się lepiej”,„obniżycie podatki i daniny publiczne”, „wzrosną płace realne”, „poprawicie jakość i dostępność do usług medycznych”, „ułatwicie młodzieży start zawodowy w Polsce” – to tylko niektóre z nich. Tymczasem: „podnieśliście podatki  i daniny publiczne, spadły płace realne – powszechna drożyzna doprowadza ludzi do ubóstwa, ratowanie zrujnowanych  finansów publicznych odbywa się kosztem najbiedniejszych, rośnie liczba bezrobotnych i odbieracie młodzieży szansę  na znalezienie pracy w Polsce, dostępność do dobrych usług medycznych mają tylko najbogatsi” – czytamy w petycji skierowanej do premiera za pośrednictwem wojewody rzeszowskiego. We wszystkich regionach protesty przebiegły zgodnie z planem. W niektórych, np. w Białymstoku, Krakowie, Szczecinie odbyły się lub zostały zapowiedziane specjalne posiedzenia komisji Dialogu Społecznego.

Dodano: 31 maja 2011
Dodano przez: Sławomir Bezara